Jest pięknie i nowocześnie. Wyremontowane oddziały już otwarte!

Przecięto trzy wstęgi. Tak, symbolicznie, otwarto w środę, 5 stycznia, trzy oddziały szpitala w Knurowie, przez kilka ostatnich miesięcy poddawane gruntownemu remontowi. Chodzi o chirurgię ogólną, blok operacyjny oraz trakt porodowy. Obecni podczas otwarcia goście nie kryli zachwytu.

 

Bo i jest czym się zachwycać. Szpitalne oddziały są teraz nie tylko nowoczesne, wyposażone w najlepsze sprzęty, ale także estetyczne i po prostu ładne. Wszystko, od sufitów po podłogi, zostało solidnie odnowione. Wyremontowane pomieszczenia w niczym nie przypominają dawnych sal. Jeśli ktoś pamięta, jak było, teraz oddziałów nie pozna! Dość wspomnieć słowa prezydenta Knurowa, Adama Ramsa: „To, co dziś tu zobaczyliśmy, jest imponujące”.

 

Imponuje oddział chirurgii ogólnej, który wyremontowaliśmy dzięki wsparciu z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych – otrzymaliśmy z niego 1 500 000 zł. Cała inwestycja kosztowała zaś 1 914 329,49 zł.

Dla naszych pacjentów mamy gotowe komfortowe sale i łazienki. Pomyśleliśmy i o personelu – będzie teraz pracować w zupełnie nowych pomieszczeniach oraz dużo lepszych warunkach. Na oddziale nowa jest instalacja wodno-kanalizacyjna i elektryczna, wymieniono stolarkę drzwiową oraz instalację gazów medycznych wraz z wyposażeniem.

 

Imponuje blok operacyjny, wyremontowany za 2,2 mln zł, ze środków Powiatu Gliwickiego oraz własnych szpitala. Remont objął cały blok, wraz pomieszczeniami socjalnymi, łazienkami, brudownikami. Wyposażyliśmy go w nowe meble i nowy sprzęt medyczny. Nowe są wszystkie sale operacyjne, szafy na sprzęt medyczny, centrale wentylacyjne oraz klimatyzacyjne wraz z kanałami, stropami laminarnymi, pełną automatyką, dalej – instalacje gazów medycznych wraz z kolumnami anestezjologicznymi, a także cała instalacja elektryczna, wodno-kanalizacyjna i oświetleniowa.

 

No i wreszcie – imponuje trakt porodowy. Na ten remont czekały wszystkie młode matki, od lat chętnie wybierające knurowski szpital. A dodać trzeba, że są to kobiety nie tylko z Knurowa, Gliwic czy powiatu gliwickiego – również miast ościennych. Teraz będą rodzić w naszym szpitalu jeszcze chętniej!

 

Mamy już komfortowe, zapewniające pełną intymność sale porodowe, a w jednej znalazła się nawet porodowa wanna. Mamy pokój do kangurowania, czyli tak ważnego i promowanego ostatnio kontaktu „ciało do ciała” rodzica z dzieckiem. I tu ciekawostka – w sali tej można sterować natężeniem światła oraz regulować barwę, by stworzyć maluszkowi jak najlepsze warunki do aklimatyzacji na świecie.

Wiemy też, jak ważne są kolory. Dlatego barwy ścian dobrano w taki sposób, by wnętrza sprawiały wrażenie domowej atmosfery, a tym samym dawały poczucie bezpieczeństwa.

 

Co jeszcze zrobiliśmy?

Zmodernizowaliśmy salę cięć cesarskich i zakupiliśmy sprzęt, w tym wysokospecjalistyczny (to na przykład: KTG, stanowisko do resuscytacji i monitorowania zdrowia noworodka, inkubator, defibrylator, kardiomonitor, łóżko do intensywnej terapii, pompy infuzyjne, dezynfektor). Co istotne – przy okazji remontu szpital wzbogacił się o sprzęt, którego dotąd nie posiadał.

Trakt porodowy kosztował 3 020 403 zł, z czego 2 400 000,00 udało się pozyskać z rezerwy ogólnej budżetu państwa. Pozostała kwota to środki własne powiatu.

 

Tak potężna inwestycja, jak gruntowny remont trzech oddziałów, wymagająca olbrzymich nakładów finansowych, możliwa była dzięki doskonałej współpracy szpitala ze Starostwem Powiatowym w Gliwicach, administracją rządową, samorządem województwa oraz parlamentarzystami naszej ziemi. O udanej współpracy wiele zresztą w środę mówiono.

 

– Ten przykład pokazuje, że sukces rodzi się wspólnymi siłami – powiedziała posłanka na Sejm RP Barbara Dziuk, która gratulowała sukcesu dr. n. med. Michałowi Ekkertowi, prezesowi Szpitala w Knurowie Sp. z o.o. oraz Waldemarowi Dombkowi, staroście powiatu gliwickiego. – A my, jako posłowie, nadal będziemy starać się dla was w Warszawie – obiecała.

 

– Współpraca jest bardzo ważna – dodał starosta Waldemar Dombek, który dziękował za dotację premierowi RP, Mateuszowi Morawieckiemu, a za pomoc posłom Barbarze Dziuk i Jarosławowi Gonciarzowi oraz radnemu Sejmiku Województwa Śląskiego, Bartłomiejowi Kowalskiemu.

 

– Aby osiągnąć sukces, trzeba mieć wizję i cel. Bez nich nic nie będzie. A wy tę wizję i cel macie – zwrócił się starosta do prezesa Michała Ekkerta oraz pracowników szpitala.

 

Działania te docenił również marszałek województwa śląskiego, Jakub Chełstowski. „Modernizacje infrastruktury ochrony zdrowia należą do przedsięwzięć szczególnej wagi, przekładają się bowiem na poziom i jakość opieki nad pacjentami oraz komfort pracy personelu medycznego. Dzięki państwa determinacji, zaangażowaniu i dobrej współpracy z otoczeniem, mieszkańcy Knurowa i okolicznych gmin zyskują dostęp do leczenia w lepszych, bezpieczniejszych warunkach”, zwrócił się marszałek do zarządu szpitala w specjalnym liście gratulacyjnym.

 

Zaangażowany w sprawy placówki od lat jest także Bartłomiej Kowalski, radny Sejmiku Województwa Śląskiego. 

– To dla mnie ogromna radość, że w knurowskim szpitalu zostały oddane do użytku trzy oddziały. Pamiętam to miejsce przed remontem i zdecydowanie widać metamorfozę. Takie inwestycje są bardzo potrzebne, mieszkańcy powiatu gliwickiego zyskują komfortowe warunki leczenia – mówi.

 

A o tym, jak ważny był remont oddziałów, powiedział mediom prezes szpitala, dr n. med. Michał Ekkert: – Pacjenci zwracają uwagę nie tylko na personel czy bezpieczeństwo, także na warunki. Ten remont był więc istotny. Trakt porodowy wymagał gruntownych zmian już dawno, z kolei na chirurgii czy bloku operacyjnym trzeba było znacząco poprawić komfort. To wszystko się udało.

 

Sukces, o którym nie można zapominać, to również fakt, że tak duży remont udało się zrobić w kilka miesięcy, i to nie zamykając oddziałów i nie paraliżując pracy całego szpitala.